Chwalimy się !
Mamy w swoich szeregach mistrza brazylijskiego Jiu-jitsu
Marcin Szpociński na co dzień jest pracownikiem KRG Polkowice-Sieroszowice w PeBeKa. Na pierwszy rzut oka, spokojny, młody człowiek 31 lat, ale pod tą niepozorną fasadą kryje się mistrz brazylijskiego jiu- jitsu ( BJJ), dość rzadko uprawianej w Polsce sztuki walki, ale bardzo szybko się rozwijającej.
Marcin Szpociński BJJ zaczął ćwiczyć w wieku 25 lat. Wcześniej przez kilka lat trenował kick boxing. W ostatnich Mistrzostwach BJJ, odbywających się w Warszawie 16 października br., zebrało się 2 tysiące zawodników. Marcin został Mistrzem w kategorii purpurowych pasów w wadze średniej od 82 do 88 kg (z wagą 82,3 kg). To jego drugi tytuł mistrza. Rok wcześniej wywalczył również pierwsze miejsce na podium także na mistrzostwach Polski. Swoje osiągnięcia zawdzięcza ciężkiej pracy na treningach w Klubie INVICTUS BJJ Zielona Góra, do którego uczęszcza dwa razy w tygodniu.
Nazwa jiu-jitsu w dowolnym tłumaczeniu oznacza „miękkość, łagodność”. Brazylijskie jiu- jitsu jest mniej brutalną sztuką walki niż jego japoński odpowiednik, jednak również i tu prawie nie występuje pojęcie zakazanych technik, a dozwolone są chwyty takie jak: rzuty, dźwiganie i duszenie.
- Sport uczy pokory, determinacji, pokazuje, że zawsze warto sięgać wyżej, wyznaczać sobie nowe cele, nie poddawać i się i przeć przed siebie mimo przeciwności. To ważne, by nauczyć się jak zaprząc do roboty negatywne emocje, po to by pracowały na naszą korzyść. – mówi Marcin Szpociński.